Michel Tactor jest użytkownikiem technologii medycznych i od ponad roku pracuje jako ambasador domu doświadczeń iZi w Hadze. Na przykład oprowadza po domu iZi, który jest wyposażony w ponad 90 inteligentnych i poręcznych narzędzi, aby informować ludzi o możliwościach technologii opieki zdrowotnej. Dlaczego Michel zdecydował się zostać wolontariuszem i jakich narzędzi używa, aby ułatwić sobie życie?
Dlaczego zdecydowałeś się zostać ambasadorem iZi experience home?
„Z powodu przewlekłej choroby metabolicznej mukowiscydozy (zwanej też mukowiscydozą) regularnie trafiałam do szpitala. W rezultacie musiałem zajmować się technologią medyczną, taką jak pompy infuzyjne i regulowane łóżka. W tamtym czasie nie wiedziałem, że dostępnych jest wiele narzędzi do użytku domowego i że nazywa się to „technologią opieki”. Dzięki mojej pracy w Voorall, grupie interesu dla niepełnosprawnych mieszkańców Hagi, zostałem poinformowany o iZi do domu. Dopiero po wizycie w domu przekonałam się, ile jest dostępnych rozwiązań i ile ludzie mogą skorzystać z technologii medycznej. To sprawiło, że z entuzjazmem podszedłem do technologii dla domu i domu iZi”.
Co robisz jako wolontariusz w domu iZi?
„Technologia (Care) jest często trudna do zrozumienia dla osób starszych i osób z (łagodną) niepełnosprawnością intelektualną. Jako wolontariusz pomagam uczynić to zrozumiałym i pokazać, że dostępne są również produkty łatwe w użyciu. Weźmy na przykład smartfon dla seniorów, taki jak SimPhone 4. Uważam, że ważne jest, aby nie tylko osoby starsze, ale także osoby niepełnosprawne zrozumiały, w jaki sposób technologia medyczna może pomóc im uczynić codzienne życie łatwiejszym lub bezpieczniejszym. Dlatego skupiam się na znajdowaniu i komunikowaniu rozwiązań, które mogą pomóc wszystkim osobom niepełnosprawnym”.
Jakich narzędzi sam używasz?
„Ze względu na dom iZi zacząłem używać poszwy na kołdrę, którą można całkowicie otworzyć i zamknąć za pomocą zamka błyskawicznego. To znacznie ułatwia zmianę łóżka. Dodatkowo mam na telefonie aplikację Freestyle LibreLink, za pomocą której mierzę sobie poziom cukru we krwi, co jest konieczne ze względu na cukrzycę, na którą nabawiłam się w wieku ośmiu lat. Kiedyś używałem do tego dobrze znanego nakłucia palca, ale po latach mierzenia pięć lub sześć razy dziennie prawie nie miałem palców. Dlatego byłem bardzo zadowolony z pojawienia się aplikacji Freestyle Libre, która stale mierzy poziom cukru we krwi za pomocą czujnika na ramieniu, bez nakłucia palca. To, co wydaje mi się również fajnym narzędziem, to zamek do drzwi, który można otworzyć za pomocą tagu zamiast klucza. Dom iZi ma taki zamek do drzwi wejściowych. Wystarczy przyłożyć etykietę do zamka, a drzwi zostaną odblokowane. Na przykład nie muszę już w nocy bawić się kluczami w ciemności. Bardzo poręczny!"
W jaki sposób pomoce pomagają ci w codziennym życiu?
„Najlepszą rzeczą w technologii medycznej jest wygoda, jaką oferuje, oraz fakt, że mogę zrobić trochę więcej samodzielnie, nie kosztując mnie zbyt wiele energii. Mieszkam z rodzicami i nadal pomagają mi w kilku rzeczach, ale też się starzeją. To dla nich również miłe, że pomoc, którą mi oferują, stała się mniej intensywna ze względu na technologię medyczną”.
Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto dopiero zaczyna przygodę z technologią medyczną?
„Radziłbym osobom, które jeszcze nie korzystają z technologii opieki zdrowotnej, aby odwiedziły dom iZi i zobaczyły, co jest dostępne. Ewentualnie z opiekunem. Może natkną się na coś, co sprawi, że pomyślą: „och, to może mi pomóc”. W punktach wypożyczania mogą następnie bezpłatnie wypożyczyć narzędzie na pewien czas, aby wypróbować je w domu. Radziłbym im również rozmawiać z osobami, które już korzystają z technologii opieki zdrowotnej. Wolontariusze są obecni w domu iZi, aby dzielić się wskazówkami i doświadczeniami, ale także odpowiadać na pytania. Przyjdź, powiedziałbym!